TELEFON DO STUDIA: +48 62 766 89 09
Agnieszki, Amalii, Czecha 20 Kwietnia 2024, 11:52
Dziś 5°C
Jutro 6°C
Szukaj w serwisie

22 maja orzeczono heroiczność cnót Czcigodnego Sługi Bożego o. Bernarda od Matki Pięknej Miłości

ks. Mateusz Puchała ks. Mateusz Puchała 14:43 10.06.2021

W sobotę, 22 maja 2021 r., papież Franciszek upoważnił Kongregację ds. Kanonizacyjnych do promulgowania kilku dekretów dotyczących męczeństwa i heroiczności cnót. Wśród Sług Bożych, których heroiczność cnót została zatwierdzona znalazł się o. Bernard od Matki Pięknej Miłości, pasjonista.

 

 

Oznacza to, że jedynym warunkiem do beatyfikacji tego Sługi Bożego będzie już „tylko” cud z jego wstawiennictwem. Od tego momentu Słudze Bożemu przysługuje również tytuł „czcigodny” (łac. venerabilis), którego używanie nie przyjęło się właściwie w języku polskim (zazwyczaj używamy tylko tytułu „Sługa Boży”, jednak w niektórych językach, np. we włoskim, spotykamy się z tym, że niektórzy kandydaci na ołtarze są określani przymiotnikiem venerabile).

Całe życie ojca Bernarda wydaje się być związane z Mazowszem – pochodził z Mławy, większość życia kapłańskiego spędził w Rawie Mazowieckiej, zmarł w Przasnyszu. Był „synem Diecezji Płockiej i Ziemi Mazowieckiej”,  jak zauważył w swojej wypowiedzi biskup Piotr Libera – biskup tejże diecezji, w której również zaczął się proces beatyfikacyjny (na tzw. etapie diecezjalnym). Warto jednak również zwrócić uwagę na jego związki z klasztorem Pasjonistów w Sadowiu, obecnie na terenie Diecezji Kaliskiej, który stał się za sprawą jednym z ośrodków jego kultu, a stało się tak za sprawą ś. p. o. Dominika Buszty (1919-2005) – ucznia o. Bernarda, potajemnie przygotowanego przez niego podczas II Wojny Światowej do przyjęcia Święceń Kapłańskich.

Na tle całego życia o. Bernarda Kryszkiewicza związki z Sadowiem nie wydają się znaczące – pochodził z Mławy, w Przasnyszu rozpoczął naukę w prowadzonej wówczas tam przez Pasjonistów Szkoły Apostolskiej i tam tez zdecydował się wstąpić do zakonu. Święcenia Kapłańskie przyjął w Rzymie, a po nich został skierowany do klasztoru w Przasnyszu, gdzie zastał go wybuch Drugiej Wojny Światowej. Od kwietnia 1940 roku do końca wojny przebywał w klasztorze w Rawie Mazowieckiej, gdzie podejmuje się pracy duszpasterskiej: spowiednictwa, kaznodziejstwa, głoszenia rekolekcji, jak mówi jedna z biografii: Okres rawski dla o. Bernarda Kryszkiewicza jest decydującym o jego wzroście w świętości, heroiczności cnót. Wiele świadectw, wspomnień, rozmów na temat tej postaci oraz same listy o. Bernarda pisane do rodziny, zachowane w archiwach i wykorzystane w procesie beatyfikacyjnym, są świadectwem takiej postawy Sługi Bożego wobec rzeczywistość w jakiej dane było mu żyć i pracować. Pisze w tym czasie o swym głębokim pragnieniu ofiarowania siebie dla innych: "Chcę żyć dla dusz, głównie tych najbiedniejszych, najnieszczęśliwszych. Pragnienie to z każdym dniem potężnieje we mnie z coraz większą siłą. Pożera mnie po prostu pragnienie niesienia pomocy, skutecznej pomocy tym najbardziej potrzebującym. Jakże piękne jest posłannictwo kapłana!".

W tym czasie o. Bernard napisał swoje dzieła: „Dialogi z Ukrzyżowanym”, „Pedagogicum”, „Rozważania o Męce Pańskiej na każdy dzień tygodnia” oraz podjął się potajemnego przygotowania trzech kleryków pasjonistów do przyjęcia święceń kapłańskich, co będzie miało miejsce jesienią 1943 r. w Warszawie (wśród nich był wspomniany o. Dominik Buszta).

Pod koniec wojny, kiedy Rawa Mazowiecka została zbombardowana przez wojska sowieckie, o. Bernard bierze wziął czynny udział w organizacji szpitala w klasztorze Pasjonistów, który wraz z kościołem ocalał. Po zakończeniu działań wojennych ojciec Bernard został skierowany znowu do Przasnysza, aby przywrócić do odpowiedniego stanu kościół i klasztor, które były wcześniej przerobione przez okupantów na szpital i więzienie. W czerwcu 1945 roku zdiagnozowano u niego tyfus brzuszny. Choroba rozwijała się i 7 lipca tego roku w opinii świętości zmarł w szpitalu w Przasnyszu. Został pochowany w grobowcu zakonnym w Przasnyszu (w 1989 roku dokonano ekshumacji jego doczesnych szczątków oraz złożono je w sarkofagu w kruchcie tego kościoła).

Właściwie patrząc na krótko opisany życiorys Sługi Bożego nie widać jakoś uwydatnionych związków z klasztorem w Sadowiu – jego obecność zaznaczyła się głównie w Przasnyszu i w Rawie Mazowieckiej, na tym tle jego pobyty w Sadowiu były dosyć krótkie i pozbawione rozgłosu – pobyt w nowicjacie w latach 1933 – 1934, późniejszy krótki pobyt w klerykacie (klerycy przebywali jakiś czas w klasztorze w Przasnyszu, następnie w Sadowiu, gdzie korzystali z wykładów filozofii i teologii miejscowych Pasjonistów, natomiast w 1936 roku przeniesiono ich do Rzymu, gdzie o. Bernard również otrzymał święcenia kapłańskie 3 lipca 1938 roku w bazylice świętych Jana i Pawła) i jeszcze krótszy pobyt po święceniach, zimą 1938 roku, w celu podratowania nadwyrężonego zdrowia. Nie był to też czas kiedy o. Bernard mógł się stać znany w naszych stronach, ponieważ w czasie formacji nie było możliwe aby podejmować się jakiejkolwiek działalności apostolskiej.

Można jednak powiedzieć, że Sadowie stało się jednym z ośrodków kultu o. Bernarda. Jak wspomnieliśmy wcześniej – stało się tak za sprawą o. Dominika Buszty CP, niegdyś jednego z trzech kleryków potajemnie przygotowanych do kapłaństwa podczas wojny przez o. Bernarda. To o. Dominik był jednym z tych zakonników, którzy propagowali kult o. Bernarda jako kandydata na ołtarze i uchodzi za osobę najbardziej w tą sprawę zaangażowaną. Wiele lat swojego życia zakonnego o. Dominik spędził w klasztorze w Sadowiu (gdzie również zmarł i został pochowany). Podczas swojego pobytu w Sadowiu o. Dominik założył i rozwinął ruch wywodzący się z pasyjno–maryjnej duchowości o. Bernarda "Rodzina Matki Pięknej Miłości" (który ma tutaj swoją centralę do dzisiaj), drukował obrazki o. Bernarda i wydawał publikacje na jego temat. Były to m. in. książki: „Życie Pięknej Miłości – biografia o. Bernarda Kryszkiewicza”, „Matka Pięknej Miłości i Jej czciciel o. Bernard od Matki Pięknej Miłości”, „Tajemnica Krzyża w życiu o. Bernarda Kryszkiewicza”, „Modlitwa w życiu Sługi Bożego Ojca Bernarda Kryszkiewicza Pasjonisty”, „Droga do kapłaństwa oraz kapłaństwo o. Bernarda Kryszkiewicza” oraz jego pisma („Dialogi z Ukrzyżowanym”, „Pedagogicum”). O. Dominik rozpoczął również wydawanie kazań o. Bernarda, co było kontynuowane przez ojców Pasjonistów po jego śmierci (wydano łącznie 12 tomów – niewielkich książeczek z kazaniami o. Bernarda), również w ostatnich latach ojcowie pasjoniści w Sadowiu w ramach wspomnianego wyżej ruchu wydali zbiór listów Sługi Bożego oraz inne publikacje na jego temat.

Warto wspomnieć jeszcze, że właśnie ze względu na predykat (zakonny przydomek) o. Bernarda "od Matki Pięknej Miłości" w Sadowiu pojawił się – z inicjatywy ojca Dominika – obraz Maryi Matki Pięknej Miłości, dzisiaj otoczony kultem. Warto wspomnieć, że obraz został poświęcony przez zmarłego w tym roku ks. prał. Alfreda Mąkę – ówczesnego proboszcza ostrowskiej konkatedry i dziekana dekanatu ostrowskiego I (poświęcenie miało miejsce w 1989 roku). W 1992 roku, kiedy powstała Diecezja Kaliska, klasztor w Sadowiu również znalazł się na jej terenie i to właśnie stąd w dużej mierze kult Sługi Bożego i Matki Pięknej Miłości był propagowany. Wspierał go pierwszy biskup kaliski – Ks. Bp Stanisław Napierała, czemu dawał wyraz podczas swoich wizyt w Sadowiu[1] oraz księża, z którymi o. Dominik współpracował[2].

Można zatem powiedzieć, że to stąd, z Diecezji Kaliskiej, we współpracy z jej biskupem i prezbiterium (najintensywniej przez 13 lat – od erygowania Diecezji w 1992 roku do śmierci o. Dominika w 2005 roku) kult o. Bernarda najbardziej dynamicznie się rozprzestrzeniał i chociaż życiorys o. Bernarda jest skoncentrowany na Mazowszu, to również dzięki temu miejscu jego niezbyt długich i pozbawionych rozgłosu pobytów proces beatyfikacyjny doszedł do obecnego etapu.

Po opublikowaniu dekretu o heroiczności cnót do beatyfikacji jest potrzebny już „tylko” cud za wstawiennictwem Sługi Bożego, o który będziemy się modlić. Niebawem będzie miała miejsce beatyfikacja Prymasa Tysiąclecia – ks. kard. Stefana Wyszyńskiego. Wydaje się, że te momenty – beatyfikacji Prymasa i orzeczenia heroiczności cnót zakonnika w jakiś sposób się zbiegają i tutaj warto jeszcze zaznaczyć, że to kard. Wyszyński był jednym z „motorów napędowych” starań o proces beatyfikacyjny o. Bernarda. Pisze o tym o. Krzysztof Zygmunt w swojej pracy doktorskiej „Charyzmaty w życiu ojca Bernarda Kryszkiewicza, pasjonisty i próba oceny ich przejawów w Prowincji Polskiej Zgromadzenia Męki Jezusa Chrystusa” (s. 313): Konkretne już przygotowania do rozpoczęcia procesu beatyfikacyjnego rozpoczęły się dzięki ks. Stefanowi kardynałowi Wyszyńskiemu, który po zapoznaniu się z biografią o. Bernarda napisał list do Prowincjała Pasjonistów: „Sprawcie, by o. Bernard został poznany”. Tak więc oficjalne starania o wyniesienie o. Bernarda na ołtarze podjęto inicjatywy i przyzwolenia ks. Prymasa w roku 1972. Dnia 28 października 1972 roku biskup diecezji płockiej, Bogdan Marian Sikorski wydał Nihil Obstat, by w ten sposób rozpocząć proces beatyfikacji i kanonizacji o. Bernarda. W tym też roku ksiądz Prymas z inicjatywy o. D. Buszty dostarczył do Rzymu petycję i inne materiały biskupa płockiego.

[1] Słowa Księdza Biskupa Stanisława Napierały zostały zapisane w pracy doktorskiej o. Krzysztofa Zygmunta CP, gdzie powołuje się odnotowane przez o. Dominika wypowiedzi: https://www.dbc.wroc.pl/Content/26977/zygmunt_doktorat.pdf , str. 373-374. Ściślej słowa Księdza Biskupa wydają się odnosić do kultu Matki Bożej czczonej w Sadowiu jako Matka Pięknej Miłości, jednak praktycznie trudno jest rozdzielić starania o. Dominika o rozszerzenie kultu Matki Pięknej Miłości i o. Bernarda.
[2] W ostatnim czasie po śmierci ks. inf. Tadeusza Szmyta i ks. prał. Alfreda Mąki pytałem o to osoby współpracujące z o. Dominikiem i mówiły o tym, że ci dwaj zasłużeni dla Diecezji Kaliskiej kapłani również z o. Dominikiem współpracowali. Trudno mi na chwilę obecną, opierając się na źródłach, powiedzieć na ile ta współpraca mogła dotyczyć kultu o. Bernarda, na pewno jednak pośrednio poprzez wspomaganie klasztoru i kultu Matki Pięknej Miłości.

Tekst za: o. Jakub Gis CP

Zachęcamy do zapoznania się z materiałami dotyczącymi Czcigodnego Sługi Bożego o. Bernarda od Matki Pięknej Miłości na stronach:

Strona poświęcona o. Bernardowi

Strona Rodziny Matki Pięknej Miłości

Strona Polskiej Prowincji Zgromadzenia Męki Jezusa Chrystusa (Pasjonistów)

Polecamy
Ogłoszenia
Przeczytaj
Z nauczania kościoła