Comiesięczna modlitwa w intencji rodzin i obrony życia
Świętość małżeństwa i rodziny ma być zaraźliwa, obejmująca i inspirująca także innych, przede wszystkim własne dzieci. Każde nowe pokolenia zarażać trzeba wartościami takimi jak prawda, dobro, opanowanie, ofiarność, altruizm – mówił w homilii bp Wiesław Mering, który 7 lutego przewodniczył w Narodowym Sanktuarium św. Józefa w Kaliszu comiesięcznym modlitwom w intencji rodzin i obrony życia nienarodzonych.
Temat lutowego spotkania brzmiał: „Na wzór Nazaretu trzeba formować małżonków tak, aby mieli świadomość, że w swoim domu zasiadają do stołu z Chrystusem”.
Biskupów, kapłanów i wiernych powitał ks. prał. Jacek Plota, kustosz Narodowego Sanktuarium św. Józefa w Kaliszu, a modlitwę wstawienniczą w intencji rodzin i obrony życia człowieka przed obrazem św. Józefa Kaliskiego prowadził ks. Damian Weiss.
Konferencję nt. Karty Praw Rodziny wygłosił salezjanin ks. dr Kazimierz Kurek, wieloletni krajowy Duszpasterz Rodzin, obecnie kapelan w Zakładzie Opieki Zdrowotnej „Promień” w Mariówce, stale zaangażowany w sprawy małżeństwa i rodziny. Zanim został księdzem ukończył Akademię Medyczną w Łodzi i przez trzy lata pracował jako lekarz. Prelegent podkreślał, że Karta Praw Rodziny, którą ogłoszono 22 października 1983 r., jest dziś zapomnianym dokumentem i należy ją odkryć na nowo. Duchowny przedstawiał fragmenty tego dokumentu. Rozmowę z gościem prowadził ks. prał. Leszek Szkopek.
Mszy św. przewodniczył bp Wiesław Mering, biskup włocławski. Wraz z nim modlili się: biskup kaliski Edward Janiak, biskup pomocniczy diecezji kaliskiej Łukasz Buzun, bp senior Stanisław Napierała, bp senior Teofil Wilski, o. Tadeusz Rydzyk, kilkudziesięciu kapłanów, wierni z diecezji kaliskiej, a szczególnie dekanatów kaliskiego pierwszego, ostrowskiego pierwszego i opatóweckiego oraz pielgrzymi z całej Polski.
W homilii bp Wiesław Mering ubolewał, że w głoszeniu nauki o świętości małżeństwa i rodziny Kościół nie ma sprzymierzeńców. - W swojej walce o godność małżeństwa i rodziny nikt go właściwie nie wspiera. Dzieło obrony świętości małżeństwa i rodziny nie jest jednym z wielu, drugorzędnym zadaniem duszpasterskim, lecz jest zadaniem naczelnym, centralną troską Kościoła, „bo taki jest człowiek jaka jest rodzina. Taki będzie świat jaki będzie człowiek wychowany w rodzinie” – mówił celebrans za św. Janem Pawłem II.
Akcentował, że małżeństwo święte to żyjące w przyjaźni z Bogiem. - Nawet przyjęcie sakramentu małżeństwa automatycznie nie zapewnia jego świętości. O tę przyjaźń między ludźmi, a tym bardziej między człowiekiem a Bogiem trzeba troszczyć się nieustannie, trzeba umieć przebaczyć, umieć pokonywać słabości i ograniczenia, rozwiązywać kryzysy – zaznaczył kaznodzieja.
Przekonywał, że świętość małżeństwa i rodziny ma być zaraźliwa, obejmująca i inspirująca także innych, przede wszystkim własne dzieci. - Każde nowe pokolenia zarażać trzeba wartościami takimi jak prawda, dobro, opanowanie, ofiarność, altruizm. Zadanie, które stoi przed rodzinami dążącymi do świętości jest niełatwe we współczesnej kulturze, we współczesnej nauce, we współczesnym społeczeństwie – powiedział hierarcha.
Zachęcał rodziny, aby poprzez swoje działania naprawiały świat. - Im będzie nas więcej szukających świętości, tym większa szansa na zmianę świata. Tam, gdzie żyjemy, gdzie pracujemy, gdzie uczymy się możemy poprawiać świat, jeżeli więcej będzie w nas świętości. Kluczem do ulepszania świata jest Jezus z kaliskiego obrazu, Jezus ze Mszy św., Jezus naszej wiary. Innego sposobu naprawiania świata nie ma – stwierdził biskup włocławski.
Prosił wiernych, aby mieli odwagę trwać przy Chrystusie. - Miejmy odwagę trwać przy Jego prawie, miejmy odwagę przyznawać się do Ewangelii, bronić krzyża, bronić życia nienarodzonych, starców, niepełnosprawnych – wskazywał duchowny.
Podkreślał, że Rodzina Jezusa, Maryi i Józefa to prawdziwy wzorzec dla rodzin wszystkich czasów, które liczą się z Bogiem, które wiedzą, że nie da się stworzyć rodziny jako środowiska, szkoły, miłości i powstającego życia bez Boga.
Wskazywał, że św. Józef Kaliski znany jest na całym świecie. Dodał, że przywiózł do św. Józefa list od człowieka, który uczestniczył w ŚDM w Panamie, mieszkańca tego kraju, który prosił, żeby przekazać do kaliskiego sanktuarium jego prośbę o pomoc świętego patrona w uzyskaniu potomstwa.
- Św. Józef, opiekun rodziny, niech leczy nasze polskie serca, niech chroni je przed nienawiścią, niech przypomni wielką nowennę, którą nasz naród przeżywał przed 1000-leciem swojego chrztu, nowennę, która kazała wpatrywać się w betlejemski żłóbek, żeby znaleźć odwagę do obrony życia – powiedział bp Mering.
Pod koniec Mszy św. biskupi, kapłani i wierni zebrani w kaliskiej bazylice zawierzyli w św. Józefowi rodziny i dzieci nienarodzone.
W swoim przemówieniu biskup kaliski Edward Janiak akcentował, że rodzina jest najświętszym miejscem na ziemi. Duchowny dodał, że w rodzinie każdy ma określoną rolę, a ogromny wkład w wychowanie młodego pokolenia mają babcie i dziadkowie.
O. Tadeusz Rydzyk wyraził uznanie dla ludzi świeckich, którzy odważnie głoszą Ewangelię.
Apelował do rodziców, a także dziadków, aby u młodych kształtowali charaktery.
Spotkanie transmitowane było przez Telewizję Trwam, Radio Maryja i Radio Rodzina Diecezji Kaliskiej.
Tekst za: Ewa Kotowska-Rasiak/KAI
Zdjęcia: Marta Brzozowska/Radio Rodzina Kalisz