Potrzebna jest modlitwa i działanie w celu ratowania życia nienarodzonych
Skoro „nie” dla ludzkiego życia oznacza tak naprawdę „nie” dla Boga jako dawcy życia, działanie w celu ratowania tego życia musimy podjąć wszyscy bez wyjątku – mówił bp Waldemar Musioł, który 2 maja przewodniczył w Narodowym Sanktuarium św. Józefa w Kaliszu comiesięcznym modlitwom w intencji rodzin i obrony życia poczętego.
Temat majowego spotkania brzmiał: „Pilnie potrzebna jest wielka modlitwa za życie, przenikająca cały świat” (św. Jan Paweł, Evangelium vitae).
W homilii bp Waldemar Musioł podkreślał, że uroczystość NMP Królowej Polski przypomina nam, że Polacy przyzywali Maryję w najtrudniejszych momentach dziejowych naszego narodu.
Zaznaczył, że współczesne czasy naznaczone są pandemią i jej konsekwencjami, a także wojną na Ukrainie. - Obie okoliczności już nam spowszedniały, a przynajmniej niebezpiecznie nauczyliśmy się pierwszą, epidemię nieraz podważać, drugą wojnę – coraz bardziej ignorować. Z bolesnymi skutkami epidemii, choćby ekonomicznymi, ale też duchowymi, będziemy jeszcze długo zmagać się, nie tylko w naszej ojczyźnie, a wojna na Ukrainie wciąż trwa i coraz bardziej realne staje się jej rozszerzenie – mówił kaznodzieja.
Wskazał też na trudne sytuacje w naszej ojczyźnie takie, jak polaryzacja społeczeństwa, dramat podziałów małych i większych wspólnot, nie wyłączając wspólnoty Kościoła, a ostatnio także ożywionej dyskusji i prób dyskredytowania świętości i nienaruszalności ludzkiego życia.
- Wobec tego słusznym wydaje się przypomnienie testamentu Jezusa z krzyża i Jego słów: „Oto Matka twoja”. Słusznym wydaje się przypomnienie o tej możliwości korzystania z matczynej opieki i troski Maryi w trudnych doświadczeniach życia, z której to możliwości korzystał nasza naród już nie raz. Chyba koniecznym wydaje się przyzywanie wstawiennictwa Maryi, choćby podczas nabożeństw majowych i wołanie o wsparcie w sytuacjach po ludzku nierozwiązywalnych – przekonywał celebrans.
Akcentował, że obok ufnej modlitwy należy podjąć konkretne działania w celu naprawienia popełnianych błędów. - Wspólnym mianownikiem obecnych trudności jest próba unicestwienia Boga i pozbawienia Go życia w nas i naszej ojczyźnie. Skoro „nie” dla ludzkiego życia oznacza tak naprawdę „nie” dla Boga jako dawcy życia, działanie w celu ratowania tego życia musimy podjąć wszyscy bez wyjątku – powiedział biskup pomocniczy diecezji opolskiej.
Wskazując na Świętą Rodzinę zachęcał, aby być świadkiem wiary we współczesnym świecie. - Kiedy więc widzisz gasnący płomień wiary swojego współmałżonka, dziecka czy wnuka, kiedy dostrzegasz zagubienie przyjaciela, zniechęcenie współpracownika, samotność i dystans sąsiada, tym bardziej przy nim bądź, tym bardziej kochaj, tym więcej rozmawiaj, tym bardziej bądź cierpliwym. Nie oceniaj, nie pomstuj, nie pokrzykuj, bo jesteś być może ostatnią już osobą, w której on zobaczy miłość i dobroć Boga – mówił bp Musioł.
Po komunii św. w Kaplicy Cudownego Obrazu św. Józefa Kaliskiego bp Waldemar Musioł zawierzył św. Józefowi rodziny i dzieci nienarodzone.
W przemówieniu biskup kaliski Damian Bryl podziękował wiernym za wspólną modlitwę, a o. Tadeusz Rydzyk wyraził radość, że we współczesnych czasach wiele osób świeckich podejmuje ewangelizację.
Wcześniej konferencję nt. „Każde życie jest święte i nienaruszalne” wygłosili: Magdalena Guziak-Nowak, sekretarz zarządu Polskiego Stowarzyszenia Życia Człowieka i jej mąż Marcin, członek zarządu Polskiego Stowarzyszenia Życia Człowieka, koordynator ds. wolontariatu. Rozmowę prowadził ks. Mateusz Puchała, dyrektor Radia Rodzina i Telewizji Internetowej Dom Józefa.
Mszy św. przewodniczył biskup pomocniczy diecezji opolskiej Waldemar Musioł. Wraz z nim modlili się: biskup kaliski Damian Bryl, biskup pomocniczy Łukasz Buzun, kapłani, wierni z diecezji kaliskiej, a szczególnie dekanatów trzcinickiego, twardogórskiego i złoczewskiego oraz pielgrzymi z Polski.