Uroczysta inauguracja pontyfikatu papieża Leona XIV
„Budujmy Kościół oparty na miłości Boga i będący znakiem jedności, Kościół misyjny, który otwiera ramiona na świat, głosi Słowo, pozwala, by go niepokoiła historia, i który staje się zaczynem zgody dla ludzkości. Razem, jako jeden lud, jako fratelli tutti, idźmy ku Bogu i miłujmy się wzajemnie” – powiedział papież Leon XIV 18 maja podczas uroczystej inauguracji swego pontyfikatu.
Ojciec Święty nawiązał na początku do wydarzeń ostatnich dni, kiedy cały świat przeżywał śmierć jego poprzednika, papieża Franciszka, a następnie do doświadczenia konklawe, w którym kardynałowie mieli szczególną świadomość działania Ducha Świętego. „Zostałem wybrany nie mając żadnych zasług. Z bojaźnią i drżeniem przychodzę do Was jako brat, który pragnie stać się sługą waszej wiary i waszej radości, podążając z wami drogą miłości Boga, który pragnie, abyśmy wszyscy byli zjednoczeni w jedną rodzinę” – stwierdził Leon XIV. Zaznaczył, iż miłość i jedność to dwa wymiary misji, powierzonej Piotrowi przez Jezusa.
Papież odniósł się także do odczytanego fragmentu Ewangelii (J, 21, 15-19) mówiącego o misji powierzonej przez Pana Jezusa Piotrowi, i podkreślił, że powierzone jest jemu zadanie „miłować więcej” i oddać swoje życie za owczarnię. Przypomniał, iż „Kościół Rzymski przewodniczy w miłości, a jego prawdziwą władzę stanowi miłość Chrystusa. Nigdy nie chodzi o zdobywanie innych poprzez dominację, religijną propagandę czy za pomocą narzędzi władzy, lecz chodzi zawsze i wyłącznie o to, by miłować tak, jak czynił to Jezus” – powiedział Ojciec Święty.
Leon XIV podkreślił, że kamieniem węgielnym jest Chrystus, a „Piotr ma paść owczarnię, nie ulegając nigdy pokusie, by stać się samotnym wodzem, lub przywódcą wynoszącym się ponad innych, który czyni się panem powierzonych sobie osób (por. 1 P 5, 3). Wręcz przeciwnie – od niego wymaga się, aby służył wierze braci, idąc razem z nimi” - zaznaczył. „Chciałbym, bracia i siostry, aby to było naszym pierwszym wielkim pragnieniem: Kościół zjednoczony, znak jedności i komunii, który staje się zaczynem pojednanego świata” – powiedział papież.
Odnosząc się do konfliktów i bolączek współczesnego świata Ojciec Święty wskazał, iż Kościół pragnie być w nim zaczynem jedności, komunii, braterstwa. „Z pokorą i radością chcemy powiedzieć światu: spójrzcie na Chrystusa! Zbliżcie się do Niego! Przyjmijcie Jego Słowo, które oświeca i pociesza! Posłuchajcie Jego propozycji miłości, aby stać się Jego jedyną rodziną: w jedynym Chrystusie jesteśmy jedno. I to jest droga, którą mamy iść razem, w naszym gronie, ale także z siostrzanymi Kościołami chrześcijańskimi, z tymi, którzy podążają innymi drogami religijnymi, z tymi, którzy noszą w sobie niepokój poszukiwania Boga, ze wszystkimi kobietami i mężczyznami dobrej woli, aby budować nowy świat, w którym królować będzie pokój” – stwierdził Leon XIV.
Papież podkreślił, iż Kościół jest wezwany, „aby nieść wszystkim miłość Boga, aby mogła się urzeczywistniać ta jedność, która nie zaciera różnic, lecz docenia wartość osobistej historii każdego człowieka, oraz społecznej i religijnej kultury każdego narodu”.
„Światłem i mocą Ducha Świętego, budujmy Kościół oparty na miłości Boga i będący znakiem jedności, Kościół misyjny, który otwiera ramiona na świat, głosi Słowo, pozwala, by go niepokoiła historia, i który staje się zaczynem zgody dla ludzkości. Razem, jako jeden lud, jako fratelli tutti, idźmy ku Bogu i miłujmy się wzajemnie” – zachęcił Ojciec Święty na zakończenie swej homilii.
Tekst i zdjęcie: Vatican News